niedziela, 1 lipca 2012

Polecam #3 Pewien Pan

Nadejszła wiekopomna chwila :) Wreszcie mogę polecić Wam coś, co było motorem dla powstania cyklu Polecam. Wcześniej nie mogłam tego zrobić, bo trudno reklamować coś czego jeszcze nie ma. Ale od dziś już jest :) I mam nadzieję, że będzie z nami długo :)

Ale najpierw może kilka zdań wstępu ;)


Polecam #1 streściłam bardzo oględnie jak przez przypadkowe trafienie na blog variety poznałam swoją przyjaciółkę. Ale na tym się ta historia nie kończy :)

Chyba powinnam zacząć od tego, że ja jestem strasznie ciekawska! Naprawdę bardzo! :) A w Internecie bardzo łatwo i szybko można ciekawość zaspokoić :)

Pewnego dnia, czytając komentarze na blogu variety przeczytałam wypowiedź Pernix, która zaczęła się tam pojawiać od jakiegoś czasu, a którą zapewne przynajmniej niektóre z Was kojarzą. Pernix dziękowała za komentarz pod swoim opowiadaniem na twilightowym forum. Pół godziny później już byłam na tym forum i znalazłam wszystkie teksty, które wypłynęły spod palców Pernix :)

Zaczęłam czytać. Najpierw Lykainę, bo wywnioskowałam, że to będzie właściwa kolejność. Zaczęłam i... wpadłam niczym śliwka w kompot :) Pochłonęłam tekst i byłam nim zachwycona. Spłodziłam najdłuższy komentarz w swoim życiu i dostałam od Pernix odpowiedź w postaci PW. I tak to się właściwie zaczęło :) Od słowa do słowa i... zyskałam kolejną, najbliższą sercu przyjaciółkę :) Nawet teraz zastanawiam się jak to możliwe, że mnie spotkało tyle szczęścia :) Dwie wspaniałe Dziewczyny, niezwykle utalentowane literatki... Kocham Was! <3

Starczy może tych wstępów i personalnych opowieści :) Już przechodzę do rzeczy.

Pernix zwana też bardziej swojsko Julią ;) pisze od zawsze. Tzn. nie znamy się długo, ale odkąd się znamy już pisze, więc dla mnie to tak, jakby zaczęła jeszcze przed Wielkim Wybuchem :) Były fanfiction (poza Lykainą również niedokończony Lykos (nadal ubolewam, bo przerwałaś w takim momencie...) i chyba milion miniatur, które obiecałam przeczytać i jakoś mi z głowy wyleciało ;) ) i były blogowe próby tworzenia własnych historii. Jest rozpoczęta książka, która ma spełnić marzenie o byciu pisarką - nadal trzymam za nią kciuki, bo to będzie bestseller, który z pewnością polecę w tym cyklu :) A teraz... teraz Julia znów złapała wiatr w żagle i rozpoczęła coś zupełnie nowego.

Dzieci Zła to cykl, którego pierwsza część nosi tytuł Wiara. Nie mogę jeszcze powiedzieć o nim tyle, ile powiedziałam o blogu variety. Nie mogę powiedzieć nawet tyle, ile powiedziałam o opowiadaniu Pauli. Ta historia się dopiero zaczyna, a ja, tylko dzięki uprzejmości Autorki,  poznałam dwie początkowe cząstki. Cząstki, które mnie od początku zaintrygowały i bardzo musiałam się trzymać w ryzach żeby nie błagać o wzgląd w ciąg dalszy :)

O czym będzie Wiara? Tego Wam nie powiem, bo nie znam tej tajemnicy ;) Co więcej - pierwotnie całe opowiadanie miało nosić zupełnie inny tytuł, który był roboczy, ale dawał mi jedno konkretne skojarzenie. Teraz zostałam zupełnie bez skojarzeń, myślę jednak, że dobrze na tym wyjdę :) I tyle właściwie w tej chwili wiem o tym tekście. Zupełnie nic, a jednak tajemniczy mężczyzna, który zdążył mi się już wstępnie zaprezentować, bardzo mnie zaintrygował. Myślę, że będzie to postać mocno zapadająca w pamięć. Jest w nim coś takiego... może przekonajcie się same :)

Do czego zmierzam? Kochane, nic tak nie dodaje skrzydeł w pisaniu jak świadomość, że jest ktoś, kto czeka i docenia. Wiem, może w tej chwili nie jestem dobrym przykładem, ale wierzcie mi, że nie zaczęłabym nawet myśleć o tym opowiadaniu, gdyby nie Wy, a teraz każdą myśl o zaprzestaniu pisania odsuwam, przypominając sobie o Was. Nikt nie pisze dla samego siebie. Dlatego chciałabym Was zaprosić do odwiedzenia nowego bloga Julii Pernix, na którym dziś Dzieci Zła: Wiara ma swoją premierę. Według założenia kolejne części mają pojawiać się często i ja z całych sił trzymam kciuki żeby to się udało :)

Jestem przekonana, że spotkanie z Dziećmi Zła da Wam całą masę literackiej przyjemności. Ja już nie mogę doczekać się części trzeciej :) Mam nadzieję, że spotkamy się tam na wspólnym komentowaniu :) Zapowiada się świetne literackie lato. A potem jesień, zima, wiosna, kolejne lato... :)

PS. Strasznie trudno jest napisać reklamę jeżeli tak dotkliwie nic nie wie się o produkcie, a jednocześnie ma się przekonanie, że naprawdę warto go polecić. Może powinnam tylko napisać Zajrzyjcie do Julii i spokojnie czekać aż tekst obroni się sam... :)


PPS. Co u mnie? Wczoraj pracowałam 11 godzin z małą przerwą w środku dnia. Dziś już też byłam w pracy, zmokłam jak pies, ale z nadzieją patrzę na poprawiającą się pogodę. Może uda mi się choć połowicznie plany na dziś zrealizować. Niestety, nie są to plany, które mogłyby obejmować choćby myślenie o jakichś fabularnych rozwiązaniach. :(

21 komentarzy:

  1. Dziękuję. Za to, za uśmiech na mojej twarzy. Tak naprawdę nie za polecanie mnie, a za wiarę we mnie. Dziękuję. <3 Tylko jeszcze lineczki brakuje, chyba że po moim komentarzu ktoś trafi na mój profil - zapraszam. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hehe tak myślałam że chodzi Ci o opowiadanie Julii Pernix domyśliłam się jak przeczytałam na jej blogu pod zdjęciem tych cudownie wyglądających babeczek że pisze blogowe opowiadanie ;) a w jej profilu blog był na zaproszenie hihi więc pewnie czekałaś na to wielkie BOOM :)(Ja również jestem ciekawska)
    Ale nie chciałam głośno o tym mówić bo przecież mogłam się mylić i cierpliwie czekałam na POLECAM #3 :)

    Przeczytałam pierwszą część i muszę powiedzieć że bardzo mi się spodobało ;) więc na pewno będę wierną czytelniczką :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już za chwilę nowa odsłona :) Mimo że znam ten rozdział to jednak wprowadzam w życie nowy rytuał już dziś :) I czekam niecierpliwie na jutro :)

      Usuń
    2. W takim razie czekam niecierpliwie :)

      Usuń
    3. Niezłe teorie spiskowe. :) Ale fajnie, nawet nie wiecie, jak się cieszę! :) Izzy, dzięki za podsycanie zainteresowania, jesteś wielka! :*

      Usuń
    4. Sama w sobie je podsycam ;) I bardzo się cieszę z tego, co sie wczoraj zaczęło :) Ale to już wiesz :)

      Usuń
    5. Już się jutra nie mogę doczekać :)

      Usuń
    6. I w ten sposób z moich ramion została zdjęta odrobina ciężaru wyrzutów sumienia, że przerwy u mnie ciągną się w nieskończoność :) Jest co czytać w tych przerwach :)

      Usuń
    7. No jest co czytać jest! :) ale to nie znaczy że Ty masz teraz laby... nie nie nie na Twoje opowiadanie również niecierpliwie czekam :)

      Usuń
    8. Ugh... A już myślałam, że mi się upiecze ;)

      Usuń
    9. oj na pewno nie hehe :)

      Lecę uporządkować troszkę swojego bloga i zmykam na spacerek :)

      miłego dnia :*

      Usuń
  3. Ja też chcę na spacerek!

    PS. Bloga? Jakiego bloga? Dlaczego ja nic nie wiem?

    OdpowiedzUsuń
  4. To taki mój jak ja to mówię "dzieciowy" hmm rodzinny?! hehehe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heh, już wszystko wiem :)
      Dobra rzecz, taki blog - będzie miała córcia pamiątkę :)

      Usuń
    2. Pamiątka fajna, tylko nie wiem jakim cudem wczoraj pokasowała mi się ponad połowa postów ;/ wielka szkoda, ale okazja żeby zmienić nieco jego charakter, więc jeśli będziesz miała ochotę zaglądać to zapraszam.

      O 10 zasiadam z kawką ;) już się doczekać nie mogę :)

      A kiedy u Ciebie coś nowego?

      Miłego dnia Izzy

      Usuń
    3. Mogę Ci wysłać zaproszenie jeśli chcesz, tylko musisz podać meila

      Usuń
  5. Nawet jeśli będę miała ochotę to mnie blogspot nie wpuści ;)
    A u mnie - pisałam kilka dni temu, że jest termin, w którym absolutnie nic się nie pojawi :/ To nadal aktualne.

    Ja też idę robić kawkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Izzy, a ty kiedy znajdziesz czas aby coś napisać? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zbieram się żeby napisać krótki post, może uda mi się jeszcze dziś - wtedy wszystko wyjaśnię i się jakoś określę

      Usuń
    2. W takim razie będę zaglądać ;)

      Usuń

Z przyjemnością przeczytam Twoją opinię :)