Wierzysz w wędrówkę dusz? To
przecież niedorzeczne. Człowiek nie jest budowlą z klocków, którą złośliwe
dziecko może przebudowywać w najbardziej potworne kształty. Tak właśnie
myślisz. A może jednak los jest tak okrutny? Może lubi zabawić się od czasu do
czasu, a potem śmiać się z efektów swoich poczynań?
Co byś zrobił, gdybyś jutro rano
obudził się w obcym miejscu, w obcym CIELE?! Myślisz, że to takie łatwe, że
uszczypnąłbyś się w rękę i cały koszmar natychmiast okazałby się złym snem,
prawda? Ja nie jestem tego taka pewna… chyba, że sny mogą trwać nieskończenie
długo…
Za krótko, by coś mówić. Za tajemniczo, by wysnuwać wnioski. Mogę tylko powiedzieć. Kobieta mówi jedno, a robi drugie. ;)
OdpowiedzUsuńMoże z zazdrości i konkurencyjności, że się odważasz, sama ruszę. :D Powodzenia. :)
Kto wie czy taki przypadkiem nie jest mój cel...? :P
UsuńPS. Nie mówię, że wracam. Po prostu sesja jest, a wiadomo, że studenci w sesji nawet z komarami się zaprzyjaźniają, żeby tylko się nie uczyć ;)
(http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2013/06/37dc7cd593b9edbe574220fa3d7c0153_original.jpg?1371755105)
No tak. ;) Pamiętam jeszcze, o dziwo! ;) A jeśli to faktycznie przyniesie mój tekst i Anabelle w promocji (Anabelle i mój tekst w promocji), to będę Cię na rękach, przenośnie, nosić. ;)
UsuńBędę pisać, produkować najbardziej podły tekst w historii literatury i dam się usmażyć na stosie krytyki jeśli to spowoduje, że z paskudnej zazdrości zrealizujesz swój plan ;)
UsuńPS. Dlaczego tylko w przenośni :P
Z paskudnej zazdrości wyjdzie gunwo, jakby powiedziały Abstrachujki. ;)
UsuńMotor już włączyłam, jak pewnie wiesz po forum, ale konkurencja, nawet jak w rzeczywistości nią nie jest, bo przecież się kochamy, zawsze sprawia, że człowiek się rozpędza. Zatem produkuj, produkuj i przestań paplać o stosie i podłości. Skromność jest niemodna. ;)
W przenośni, bo nie sądzisz, że by to dziwnie wyglądało? ;)
Taaa, poszukam sobie kogoś innego co będzie na rękach nosił ;)
UsuńChciałam Abstrachujków dziś oglądać i nie działało - tak a propos ;)
A info dla motoru/motocykla: pierwszy rozdział też mam zaczęty ;) A rozpisane około 10., ale to już od dawna ;)
A fajnie wyszło z nauczycielami. ;) No to fajnie, fajnie. Pisz sobie pisz. Ja sobie też popiszę, ale do szuflady, bo już nie chcę popełnić falstartu tym razem. :) Ale lipiec jest dobry, by zacząć. W zeszłym roku się udało. :)
UsuńTo z okazji tej rocznicy życzę, żeby znów wychodziło "dzień po dniu" :)
UsuńWłaśnie o nauczycielach chciałam oglądać i NIE DZIAŁA! Abstra-CHUJKI ;))
PS Boru liściasty, moja składność i logika wypowiedzi mnie powala. Muszę poczytać jakiś klasyk, zanim się zabiorę za pisanie. :D
Usuń"Litwo! Ojczyzno moja!..." :D
UsuńPrzesadzasz jak zwykle, a już za późno na przesadzanie. Latem przesadzane nie urośnie ;)
Może wrócę do krótkich cząsteczek opowiadania z bloga, żeby coś było widoczne, kto wie. Ale bardziej realne, że "nakręcę" spin off. ;) Dzięki, dzięki. :) I wzajemnie. Bo tu o Tobie powinno być, a ja o sobie... Milczę już w tym temacie. Zamiast gadać, będę robić. :)
UsuńU mnie działały (Abstrachujki), spróbuj jutro. :)
A tam, o mnie.. co tu o mnie? :) No i przynajmniej nie będzie tak całkiem łyso tutaj ;)
UsuńWszyscy śpią. Jutro będzie zalew powitań i próśb o więcej. Mam nadzieję, że wiesz, jakiego Potwora obudziłaś. :) Na dole widzę wcale niemałe grono. :) Dobranoc, zmykam śnić o motorach. ;)
UsuńJak się Potwór obudzi to sobie wymyślę skrzata walecznego ;)
UsuńInspirujących snów :*
Jaaa, nie wierzę, nowy post! Tosz to szook ;p
OdpowiedzUsuńCo najwyżej mały szoczek ;)
Usuńnie taki mały ;p myślałam ze szydełko pochłonęło cię do reszty ;p
UsuńI nie myliłaś się bardzo :)
UsuńJa bym jednak chciała cos poczytać ;p;p
UsuńZastanawiam się jak Ty to robisz, że wrzucisz dwa małe akapity a w mojej głowie od razu rodzi się milion pytań z czego główne to: co dalej?
OdpowiedzUsuńStrasznie się cieszę, że jednak pomału do nas wracasz :). I umieram z ciekawości jak jednak potoczą się losy Anabelli :).
Widocznie jestem bardzo niezrozumiała :D
UsuńCieszę się, że jesteś!
Chcę więcej! WIĘCEJ! Produkuj, pisz, zawenuj się!
OdpowiedzUsuńTak tęsknię za Waszymi tekstami!
No nie, nie wierzę! Sama swoje blogi ostatnio odwiedzałam raz na ruski rok, a tu nagle coś pojawia się i u Ciebie! No, to czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńNie powiem troszkę mnie zaskoczyłaś. ;)Częściej chciałabym być tak przez Ciebie zaskakiwana. Oczywiście w miarę możliwości czekam na troszkę dłuższy tekst :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńślicznie tutaj u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńThank you for some other magnificent article.The place else
OdpowiedzUsuńmay just anyone get that typpe of information in such a
perfect way of writing? I have a presentation next week, and I am aat the look
for such information.
my blogg ... garmn gps, ,
Halloooo czy pamiętasz jeszcze o nas? :) :P
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi trochę ;)
UsuńMoże tak bys coś napisała? :P
OdpowiedzUsuńMoże i bym napisała gdybym wiedziała co i miała kiedy ;)
UsuńZaniedbujesz nas czytelników :(
OdpowiedzUsuń:(
Usuń